Na szkolenia makijażowe wybrać się powinna każda makijażystka jeszcze przed sezonem ślubnym, czyli w okolicach marca-kwietnia. To już ostatni dzwonek na wybranie szkolenia, które będzie nam odpowiadać i z którego wiele wyniesiemy.
Szkolenia u profesjonalisty
To, co przede wszystkim powinnyśmy brać pod uwagę to szkoleniowcy. Makijażystów jest mnóstwo i czasem trudno ocenić ich warsztat, posiłkując się tylko tym, co znajdziemy w sieci. Dlatego przy wyborze szkoleniowca, bierzmy pod uwagę nie tylko informacje ze strony, ale przede wszystkim opinie i porfolio. O opinie warto zapytać na forach takich jak wizaż, gdzie dziewczyny regularnie korzystają z bogatej oferty szkoleń różnego typu. Co istotne, poza zainteresowaniem się samym makijażem, warto połączyć szkolenie makijażowe np. z szkolenie z przedłużania rzęs. Takie połączenie sprawi, że nie tylko zaktualizujemy wiedzę o trendach, ale także będziemy gotowe na wprowadzenie czegoś nowego do naszej oferty.
Kursy wielodniowe i wieloetapowe
Ostatnio popularne stały się różne wyjazdowe kursy, w ramach których łączone są umiejętności z różnych dziedzin. I tak np. makijaż świetnie łączy się z kursem masażu twarzy, stanowiącym przygotowanie do zrelaksowania twarzy i makijażu. Szkolenie makijażowe doskonale łączy się też ze szkoleniami z zakresu stylizacji oczu jak szkolenie z przedłużania rzęs czy szkolenie z zagęszczania rzęs. Wybór dwóch szkoleń w ramach jednego wyjazdu to też spora oszczędność czasu, w końcu w sezonie nie będziemy mogły pozwolić sobie na pozostawienie naszych klientem bez opieki i wybranie się na kilka dni na kurs.
Autor – https://lashdesign.pl/
